Nadszedł ten czas gdy rzekoma “pandemia” odchodzi do lamusa i wypada planować wycieczki motocyklowe.
Tytułowa wyprawa to może niekoniecznie wyjazd w pełni tego słowa znaczeniu, gdyż wybieram się na trasę w Polsce, jednak dla mnie o tyle istotna, że pierwsza.
Plany zaczęły się od wytyczenia trasy która będzie wiodła z Ełku poprzez Augustów do wschodniej granicy naszego kraju aby “zjechać” na dół i dojechać do Zakopanego.
Biorąc pod uwagę uwagi kolegów z facebookowej grupy VStroma w planach do przejechania dziennie max 350 km i o ile to możliwe nocleg pod namiotem – i tu zaczynają się schody.
Po pierwsze nie dysponuje na tę chwilę namiotem a te, które wybrałem są ciężko dostępne aktualnie w sprzedaży na terenie naszego kraju. Znalazłem oczywiście poza granicami np. w Czechach i na Słowacji, jednak sklepy te nie wysyłają produktów do Polski.
Wybrałem 2 namioty polskiej firmy Fjord Nansen modele: Veig 2 lub Sierra 2. Zdecydowałem się na jeden z tych produktów dlatego, że są polskie a w dodatku łatwo się rozkładają, co przy nieprzewidywalnej pogodzie w naszym kraju, nie jest bez znaczenia. Dodatkowo są całkiem lekkie i 2 osobowe, a dodatkowa przestrzeń się przyda choćby na ciuchy motocyklowe czy kufry.
Oprócz namiotu na wyprawę, przyda się też kilka innych rzeczy, jak: śpiwór, materac, poduszka, kuchenka i garnki, latarka czołowa, akcesoria do naprawy moto itd. Ale o tym w kolejnym wpisie
Zostaw komentarz