Wreszcie „nadejszło lato” i niby nie było by w tym nic nadzwyczajnego, bo taka konsekwencja zmieniających się pór roku, gdyby nie pogoda. Niestety to, co widzimy za oknem, to nie jest to wymarzone lato, za którym wszyscy tęsknimy. U mnie w mieście od kilku dni pada deszcz. Zaczyna tzw. kapuśniaczek…