Korzystając z ładnej pogody tego dnia, długo nie musiałem się zastanawiać czy jechać na moto, tylko gdzie.
Pierwsze trasy po zimowej przerwie, zawsze robię krótkie, zapoznawcze aby znowu „nauczyć się jeździć motocyklem”. Nauczyć się, gdyż po kilku miesięcznej przerwie człowiek trochę się odzwyczaja od pewnych nawyków, które automatycznie wchodzą w trakcie sezonu. Dodatkowo do całości dochodzą kierowcy samochodów, którzy (tak jak ja) muszą przypomnieć sobie, że wokół mogą pojawić się motocykliści.
Szybka decyzja aby nie jechać znanymi, z poprzedniego roku, trasami zaowocowała leśną szutrową trasą po fajnej drodze.
Jeśli ktoś chciałby skorzystać, zapraszam
Do pobrania plik .gpx
Skomentuj